
WEIGHT: 50 kg
Breast: 2
One HOUR:30$
NIGHT: +70$
Services: Toys, Toys / Dildos, Striptease, Extreme, Disabled Clients
W moim rodzinnym domu od zawsze była masa książek związanych ze sztuką. Zbierał je mój Tato, a ja uwielbiałam je przeglądać. Byłam dzieckiem PRLu w skromnym domu, ze skromną liczbą zabawek Na początku przyznam Wam, że pisanie bloga to nie jest dla mnie bułka z masłem. Długo ćwiczyłam nie-rozpisywanie się gdy tworzyłam posty na fejsbuka. A potem jeszcze mocniejsze nie-rozpisywanie się gdy zaczęłam używać Instagrama.
Kiedy już posiadłam tę umiejętność, pojawił się ten blog i nagle wszystko stanęło na głowie. Jestem tym trochę przerażona. Dlatego zanim usiadłam do napisania drugiego posta wysprzątałam całą pracownię, zaczęłam czesać psa, usunęłam niepotrzebne skróty na pulpicie i nawet przeczytałam kilka newsletterów. Pies już był prawie łysy, a ja zabierałam się do lektury folderu ze spamem, kiedy przyszło opamiętanie.
Powiedziałam sobie "Stara, ogarnij się! To przecież tak jakby trzy posty na fejsika zamiast jednego. Dasz radę. Zatem dzisiaj chciałam Wam napisać o tym, jak nie przygotowywać się do targów.
Pierwszy raz postanowiłam wziąć udział w targach designu, wybrałam Targi Rzeczy Ładnych w Warszawie. Zaczęło się bardzo rozsądnie i profesjonalnie. Na długo przed targami zaczęłam szkicować pomysły na aranżację mojego stoiska. Wybrałam się na poważne zakupy do castoramy. Byłam profesjonalna i wspaniała. I nagle. Nagle okazało się, że targi są za parę dni! Tymczasem w mojej kamienicy rozpoczął się remont. Od samego rana Panowie robotnicy zrzucali gruz z dachu. Nie spodziewałam się, że gruz może tak głośno spadać.
Któregoś dnia gruz obudził mnie chyba o rano. W samej piżamie, z wielkim kołtunem na głowie i bitch facem wierzcie mi, nie musiałam się starać rozchyliłam zasłony i wyjrzałam przez okno.